Festiwal Dyni 2011 – zaproszenie


festiwal_dyni2011Początek października to najwyższy czas, by pomyśleć o dyniach moi drodzy! Wszak sezon mamy już w pełni :) Zapraszam więc Was (już po raz czwarty…) do udziału w naszym wspólnym, corocznym dyniowym święcie (zapoczątkowanym przez Bernadettę). Liczę na Waszą pomysłowość i inwencję, by po raz kolejny udowodnić, jak wspaniałe i różnorodne smakołyki można przygotować z tego niesamowitego warzywa! A jeśli jeszcze się z dynią nie oswoiliście, to może tegoroczny Festiwal będzie ku temu odpowiednią okazją? ;) Tym wszystkim bowiem, którzy twierdzą, iż dyni nie lubią, odpowiadam zawsze, że może jeszcze nie trafili na swoją ulubioną odmianę (wszak są ich setki…) lub na najlepszy dla nich przepis? ;)
Jeśli więc macie ochotę przyłączyć się do tegorocznego Festiwalu Dyni, to w dniach od 22 do 31 października wystarczy opublikować przepis z dynią w roli głównej na Waszym blogu i opatrzyć go dyniowym banerem (lub linkiem do zaproszenia). Jak zwykle proszę o przesyłanie mi maili / komentarzy z linkami do Waszych wpisów, bym mogła umieścić je w późniejszym podsumowaniu. Możecie dodawać linki bezpośrednio tutaj, pod zaproszeniem, lub pisać na adres mailowy bloga (adres po prawej, w zakładce ‘kontakt’).
Jednocześnie mam dwie małe prośby : byłabym wdzięczna, gdybyście mogli przesyłać mi linki w trakcie trwania naszego dyniowego tygodnia (z dopiskiem ‘Festiwal Dyni’), gdyż znacznie usprawni to przygotowanie późniejszego podsumowania, to po pierwsze; a po drugie – w wysyłanym mailu lub linku podajcie proszę ‘nicka’ pod jakim chcecie widnieć w podsumowaniu (oraz nazwę bloga), niektórzy z Was bowiem mają np. dwa różne ‚pseudonimy’, a ja mam wtedy dylemat, czy to jedna i ta sama osoba ;) Z góry serdecznie Wam dziękuję :)

Już teraz więc zapraszam Was do udziału w tym kolejnym wspólnym ‘dyniowaniu’, a chętni mogą pobrać baner Festiwalu, kopiując poniższy kod :

Zapraszam wszystkich serdecznie, a zainteresowanym przypominam również linki do poprzednich podsumowań :

- podsumowanie 2010

- podsumowanie 2009

- podsumowanie 2008

Moje dyniowe propozycje znajdziecie na blogu w kategorii ‘dynia’ klik (jak również zdjęcia zeszłorocznych dyniowych nabytków – klik ;) ).

Pozdrawiam serdecznie! I życzę Wam udanego tygodnia :)
(a najpóźniej w piątek zapraszam na ciąg dalszy toskańskich wspomnień ;))

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

149 odpowiedzi nt. „Festiwal Dyni 2011 – zaproszenie

          1. Bea Autor wpisu

            Belgio, znalazlam wczoraj :) To nie byl jednak ostatni (7), tylko ten poprzedni (6). Jeszcze sie nie uzaleznilam, ale… ponoc nigdy nie nalezy mowic nigdy ;)

  1. Bee

    Z przyjemnością wezmę udział. Należę do grona jeszcze z dynią nieoswojonych, ale postanowiłam zacząć nadrabiać zaległości i mam już upatrzonych kilka przepisów. A skusiły mnie śliczne małe dynie japońskie.

    Pozdrawiam gospodynię i czytelników bloga!

    Odpowiedz
  2. karoLina

    Pierwszy dyniowy przepis już się u mnie pojawił, ale mam nadzieję, że na festiwal uda mi się przygotować coś specjalnego. Dynia jak zawsze rządzi, tylko nie wiem dlaczego w Polsce zaraz po Halloween znika ze straganów. W tym roku jednak mam zamiar zamrozić sobie na zapas i będę całkiem niezależna ;) Pozdrowienia!

    Odpowiedz
  3. Kasia J.

    Aaaaach :D Pomieszane z poplątanym :D A ja myślałam że to jeszcze taaaak długo, a to już za 2 tygodnie :D Zobaczymy czy mi się tegoroczny przepis uda, w razie czego mam i plan B w zapasie (mniej ciekawy, ale tez dyniowy). Albo opiszę najnowsze podboje dyniowe, ostatnio w moich okolicach aż się roi od dyni, choć trzeba przyznać że ceny nieco wysokie (najtańsze od 9,- złotych za kilo wzwyż), i uważam co i gdzie kupuję. Ale np. upolowałam parę dni temu pyszną dynię Hokkaido, 100% ekologiczna, co najmniej 3,5kg – za jedynie 7,50 złotych za całą sztukę. Starczyło i na duży obiad, i na cały garnek pysznej kremowej zupy następnego dnia :)

    Zaraz wrzucę zaproszenie do bloga, im więcej osób bierze udział tym lepiej, będzie masa pomysłów. Kto wie, może dynia stanie się kiedyś tak popularna w Polsce jak w niektórych innych krajach, a zasłużyła :) I zdrowa, i piękna, i trzyma się długo, i smakuje wspaniale, a łatwo wyhodować i nie kosztuje zbyt wiele. Aż szkoda znowu że nie mam ogródka, ale może kiedyś namówię kogoś z krewnych męża na hodowlę :o)

    Serdecznie pozdrawiam, i przepraszam że mnie tu nigdy „nie ma”, ale czytałam w przelocie przy pomocy RSS jeśli w ogóle, a ostatni miesiąc był jednym z najgorszych czasów w moim życiu :/ Mam nadzieję że mi wolno powoli wracać do bycia człowiekiem…

    Odpowiedz
  4. Daria & Jarek

    wyglada na to, ze jeszcze nie natrafilismy na ta jedna jedyna ulubiona dynie… zdecydowanie wezmiemy udzial – kto wie, moze sie przekonamy!!! Lece studiowac Twoje poprzednie dyniowe wpisy na blogu…. :) Cieple pozdrowienia

    Odpowiedz
  5. a.grey

    Beo! przyznam się, że dyni u nas w kuchni nigdy za dużo nie było. W ubiegłym roku ledwie jeden chleb z dynią upiekłam, ale teraz zamierzam to zmienić :)
    Czuję, że pod koniec października pojawię się u Ciebie z dyniowym wpisem :)

    Odpowiedz
  6. sniezka gotuje

    Bez twojego Festiwalu Dyni nie ma jesieni. Muszę podmienić tegoroczne logo, bo przez cały rok z miłości do dyni trzymam je na moim blogu:). Niebawem dołączę nowe przepisy. Pozdrowienia i miłej dyniowej zabawy wszystkim! Śnieżka

    Odpowiedz
  7. Pingback: Tagliatelle z dynią i serem pleśniowym | Kuchnia w formie

  8. kajaaaa

    Od dwóch lat pilnie śledzę dyniowe festiwale. Nie biorę czynnego udziału, bo nie prowadzę własnego bloga, ale mam już w tym roku za sobą trzy zupy dyniowe, szaszłyki z dynią i dyniowe canelloni. Do dyniowego eksperymentowania zdecydowanie zachęciły mnie przepisy festiwalowe, za co serdecznie dziękuję

    Odpowiedz
  9. Hafija

    Witam,
    ja w tym roku szaleję z dynią Hokkaido dla mojego dzidziusia i postaram się w terminie akcji na blogu dzieciowym opublikować 1-2, może więcej przepisów z tą dyniusią :)
    Pozdrawiam :)

    Odpowiedz
  10. magdalenia

    Witam serdecznie,
    dziękuję za zaproszenie na Festiwal Dyni, z ogromną przyjemnością dołączam się ze swoimi przepisami na moim blogu http://www.zapachwspomnien.blogspot.com.pl.
    W dwóch ostatnich postach prezentuję moje tegoroczne zbiory dyniowe i dzielę się dwoma przepisami na ciasto i zupę krem z dyni. Kolejny przepis w przygotowaniu bo ciasto w piekarniku:)
    Dziękuję jeszcze raz za ciekawą inicjatywę i pozdrawiam,
    magdalenia
    ps. baner opublikowałam po lewej stronie bloga:)

    Odpowiedz
  11. Bea Autor wpisu

    Dziekuje wszystkim serdecznie za udzial w Festiwalu, za tak liczne przepisy (i linki ;)).

    Podsumowanie pojawi sie pod koniec tygodnia, czekam na ewentualne zalegle wpisy.

    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  12. Olcik

    Podesłałam co prawda na skrzynkę, ale boję się, że o czymś zapomniałam, co by ci nie zaśmiecać napiszę tutaj:)

    Zawijane ślimaczki dyniowo-fistaszkowe
    http://waniliowachmurka.blogspot.com/2011/10/zawijane-bueczki-slimaczki-dyniowo.html

    Dyniowe naleśniki
    http://waniliowachmurka.blogspot.com/2011/10/o-dwoch-orzechach-i-dyniowych.html

    Suszona dynia
    http://waniliowachmurka.blogspot.com/2011/10/owsianka-dyniowa-dynia-suszona.html

    Owsianka dyniowa
    http://waniliowachmurka.blogspot.com/2011/10/owsianka-dyniowa-dynia-suszona.html

    Chciałabym abyś podpisała mnie Olcik :)

    Odpowiedz
  13. Pingback: Festiwal Dyni 2011 - podsumowanie « Bea w Kuchni

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>