Sierpniowy ‘przypominacz’

Gorący tydzień. I to nie tylko jeśli chodzi o temperatury, ale przede wszystkim w pracy – zakończenie kolejnego kursu i egzaminy w toku… A do tego przygotowania do przyjęcia pewnych Bardzo Ważnych Gości (ale to jest najmilsza część aktualnego programu :)). Na blogu będzie mnie więc teraz troszkę mniej, ale mam jeszcze kilka zaległych wpisów, więc nie zostawię Was tu samych z blogowymi ‘pustkami’ ;)
Dziś krótki sierpniowy ‘przypominacz’,  który ponoć Wam się przydaje (dziękuję Jswm! :)), a przy okazji przydaje się i mnie w planowaniu menu dla Gości :)

Patrząc teraz na pogodową mapę Polski stwierdzam, że temperatury i u Was wciąż są mocno wakacyjne, może więc skusicie się na przygotowanie sierpniowego gazpacho z pieczoną papryką? Nie ma chyba nic lepszego na upalny dzień (oprócz lodów i sorbetów ma się rozumieć ;))

gazpacho1
W takie dni serwuję również wszelakie sałatki, często z dodatkiem kaszki kuskus, którą przygotować można niezwykle szybko (ale dodatek komosy czy ryżu też oczywiście będzie dobry), na przykład taki oto kuskus z grilowanym bakłażanem :

aubergines_couscous1
A skoro już o bakłażanie mowa, to nie może zabraknąć tu jednej z moich ulubionych wersji sałatki na latoklik :

aubergines02
(i jeszcze jedna z moich ulubionych wersji kawioru z bakłażana – klik, choć zdjęcia sprzed 5 lat pozostawiają dziś wiele do życzenia… ;))

Gdy zrobi się trochę chłodniej, będzie włoska peperonataklik :

peperonata01
lub greckie briamiklik :

briami

A na deser? Koniecznie brzoskwiniowy sorbet! :)

sorbet_peches_roties01
lub któreś z szybkich ciast z owocami : brzoskwinia i czarna porzeczkaklik lub morele i jeżyny z marcepanową kruszonką :

gateauabricotsmures
Jeśli zaś zapału wystarczy Wam jeszcze na przygotowanie kilku przetworów, to polecam wcześniejsze dżemy brzoskwinioweklik oraz pyszny dżem mirabelkowy z rumem (lub amaretto) :

confitmirabelles

A jeśli wolicie coś szybszego i niekoniecznie słodkiego, możecie przygotować sól z suszonymi warzywamiklik, której składniki możecie właściwie modyfikować do woli :)

selauxlegumes1
Pozdrawiam serdecznie!

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

20 odpowiedzi nt. „Sierpniowy ‘przypominacz’

  1. Brahdelt

    Serdecznie Ci dziękuję za przypomnienie o bakłażanowym „kawiorze”! Nastała chyba klęska urodzaju na to warzywo, bo cena spadła do 3 zł za kilo, a ponieważ przepadam za bakłażanem, to zrobię sobie kilka słoiczków na zimę! *^v^*

    Odpowiedz
    1. Bea Autor wpisu

      Brahdelt – u mnie baklazany na farmie srednio po 5 frankow; dzis znow beda na kolacje (te smazone jak do salatki) + grillowana cukinia i pomidory; szkoda, ze lato nie moze trwac dluzej, prawda? :)

      (ps. pamietaj o ewentualnej podwojnej pasteryzacji baklazana w sloiczkach!)

      Odpowiedz
    1. Bea Autor wpisu

      Be Happy – na szczescie wiekszosc egzaminow juz poprawiona (skonczylam dzis przy porannej kawie ;)). Jeszcze tylko w poniedzialek ostatnie wyliczanie srednich i bedzie juz ‚z gorki’ :))

      Odpowiedz
  2. jadwiga

    no i ja przypomniałam o gazpaczo, pomysł znakomity pyszna zupka na upalne klimaty, a do tego jeszcze dodałam hummus no i wszelkie musy owocowe i jest wspaniale, już pierwsze dynie Hokkaido pokazały się u nas, znaczy jesień, zobaczę jeszcze ciasta ale tych się boje bo dostaję „zgagi”, no cóż nie wszystko jest nam pisane, pozdrawiam
    j

    Odpowiedz
    1. Bea Autor wpisu

      Jadwigo – hummus tez wspaniale tutaj pasuje! Czekam na dynie by przygotowac go wlasnie jej dodatkiem :) U nas widzialam tylko makaronowe na razie (butternuty rowniez, ale wloskie, nie tutejsze…).
      Jadwigo – a propos ‚ciastowej’ zgagi, to wielu moich znajomych zaczelo teraz piec moja bananowa wersje (bez jajek, mleka i tluszczu), czesto z zamiennikiem mleka kokosowego, by bylo lzejsze i okazuje sie, ze nie sprawia ono nikomu takich problemow jak inne slodkosci zazwyczaj. No ale nie wiem, czy lubisz banany…

      Pozdrawiam serdecznie!

      (a juz za tydzien bede mogla przeczytac czasopismo z Toba w roli glownej! :))

      Odpowiedz
  3. cafe ole!

    Droga Beo,

    chcialam sie wyplakac: z dzemu lawendowego nic nie wyszlo, bo jak wspomnialas, na cukier lawendowy trza ok. tygodnia a ja pojutrze jade na wakacje. totez polaczylam Ciebie i ten oto cudny przepis: http://ogrodybabilonu.blogspot.de/2013/07/dzem-morelowy-z-wanilia.html

    i dzem po wczorajszych pierwszych 45u minutach wyszedl przecudny jak na waszych fotografiach. dzis pogotowalam go godzine i … juz nie jest bursztynowy tylko brazowy! Cekiny wanilii znikly, dzem jest kompletnie rozgotowany, a ja lubie jak o skorki widelec zahacza oraz smak nie jest juz taki niebiansko slodki-atlasowy lecz…slodki plebejski. obawiam sie, ze po ostygnieciu (teraz pasteryzuje w piekarniku) smak mojego dzemu tym sie tylko bedzie rozniil od sklepowego, ze bedzie mniej slodki…gdzie popelnilam blad?!

    cos mi w tym roku nie wychodza te marynaty:(

    Odpowiedz
    1. Bea Autor wpisu

      Cafe ole, wspolczuje :(
      Niestety wydaje mi sie, ze troche za dlugo dzem smazylas… Ja w opisywanych dzemach pierwszego dnia krotko zagotowuje owoce, studze, odstawiam i na drugi dzien gotuje do odpowiedniej konsystencji, lecz jesli owoce juz zaczynaja byc miekkie, to wtedy dobrze jest je odsaczyc i dalej gotowac sam sok, zredukowac go, lecz nie za mocno, gdyz dzem moze byc wtedy a) zbyt zwarty, b) krystalizowac sie, c) niestety moze tez zmienic kolor… 1h45 + pasteryzacja to juz niestety cos bardziej marmoladowo-powidlowego zaczyna byc :/ Ale na bledach sie czlowiek uczy, oznacza to wiec, ze nastepnym razem moze byc tylko lepiej ;)
      (a czy dodawalas tez soku z cytryny? pomaga w utrzymaniu ladniejszego koloru…)

      Pozdrawiam serdecznie i udanych wakacji zycze!

      Odpowiedz
  4. Marlenka

    Beo, już na dobre wróciłam z wakacji i przeglądam z ciekawością i smakiem Twoje ostatnie wpisy! Świetny „Przypominacz” :) Apetyt rośnie :)))
    Zabieram sie do gotowania z radością, bo tyle tu wspaniałych pomysłów!

    Pozdrawiam serdecznie,
    Marlenka

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>