Zupy, zupy, zupy… :)

Jak już pisałam w poprzednim poście, od kilku tygodni cierpię na chroniczny brak czasu; z tego też powodu na naszym stole bardzo często goszczą wszelakie zupy. Dla mnie są one synonimem zdrowego, lekkiego posiłku, idealnie pasującego na wieczorną przekąskę. A – jak już kiedyś wspominałam – inspiracją są często zupy proponowane w pewnym barze ‘eko’ do którego dosyć regularnie chodzę na lunch.
Tak też było z tą poniżej ;)

Gdy w pierwszej chwili usłyszałam : ‘dziś zupa porowo-brokułowa z kardamonem!’ nie od razu wiedziałam, czy ją chcę ;) Nie przypominam sobie, bym wcześniej jadła zupę z dodatkiem kardamonu… Stwierdziłam jednak, że warto przecież próbować innych i mniej znanych połączeń smakowych. I nie zawiodłam się : kolejna przepyszna zupa, którą postanowiłam ‘odtworzyć’ w domu. By była bardziej sycąca, jak zwykle dodałam kilka ziemniaków, a dla koloru – marchewkę. Od tamtej pory robię ją dosyć regularnie, za każdym razem – jak to ja… ;) – nieco zmieniając proporcje dodawanych warzyw w zależności od zawartości lodówki ;) Mam nadzieję, że i Wam przypadnie ona gustu :)
*
soupepoireaubrocoli

Zupa porowo-brokułowa

2-3 łyżki oliwy
2 kapsułki zielonego kardamonu
400g pora
400g brokuła (waga szypułek już po spreparowaniu)
200g ziemniaków
200 g marchewki
sól, pieprz do smaku
ok. 1 litr bulionu

Pora oczyścić i poszatkować. Odciąć i opłukać ‘różyczki’ brokuła. Ziemniaki obrać, pokroić w drobną kostkę i opłukać. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce. Oliwę podgrzać w garnku, poddusić na niej pora, następnie dodać resztę warzyw, kardamon i zalać ok. litrem bulionu. Posolić i gotować ok. 20 minut. Następnie wyciągnąć kapsułki kardamonu i zupę zmiksować. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, dodać wody / bulionu.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

Kolejna zupa powstała z potrzeby chwili ;) Na ‘wykończenie’ czekał bowiem spory kawałek dyni (pewnie ostatni tej zimy…) oraz kilka batatów. Dlatego nie zastanawiając się zbyt długo stwierdziłam, że wspólne towarzystwo może im się spodoba ;) Nam w każdym razie się spodobało :)
*

soupecourgepatatesdouces
Zupa dyniowa ze słodkimi ziemniakami

2-3 łyżki oliwy
1 cebula
500 g dyni
500 g słodkich ziemniaków
1 łyżeczka curry
sól, pieprz
ok. 1 litr bulionu

Warzywa obrać i pokroić w średniej wielkości kostkę. Cebulę drobno poszatkować i poddusić na oliwie. Dodać curry i jeszcze chwilę dusić. Następnie dodać warzywa i zalać litrem bulionu, posolić. Gdy warzywa są już miękkie (po ok. 20 minutach) całość zmiksować. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, dodać wody / bulionu. Doprawić do smaku. Udekorować kleksem ‘crème fraiche’.

Smacznego!

A teraz już idę przygotować kolację… zupę rzecz jasna! :D

foodelek: przepisy tygodnia

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

35 odpowiedzi nt. „Zupy, zupy, zupy… :)

  1. mico

    oooo… mniam! kardamon!
    z resztą ta z patatami też wygląda niczego sobie.

    czy dobrze zrozumiałem, że kardamon należy wrzucić w całości i później go wyciągnąć?
    Pytam, bo ja ostatnio miałem taki kardamon [może trafiłem na jakąś złą partię] która dopiero jak się ziarenka z kapsułek rozbiło w moździerzu, to oddawały smak jedzeniu, do którego były użyte..

    Odpowiedz
  2. asieja

    muszę kupic kardamon :-)
    ostatnio często go znajduję w przepisach,
    a nigdy jeszcze nie próbowałam
    ta dyniowo ziemniaczana mi się podoba,ach

    Odpowiedz
  3. Bea

    Mico, aromat calej kapsulki (lekko ja ‚otwieram’przed wrzuceniem do zupy) jest nieco lagodniejszy niz rozgniecionych ziarenek kardamonu; ale oczywiscie mozna dodac ‚w zamian’ kilka rozgniecionych ziarenek, smak bedzie wtedy bardziej wyrazisty.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. margot

    Bea ,mam dynię tzn pół już tylko ,bo z połowy zrobiłyśmy z mamą zupę Pawlaka z zacierką (nie powiem ale też smaczna),a resztę ja zagospodaruje i chyba zrobię taka podobna zupę do twojej -tylko że zamiast słodkich ziemniaków dam mieszankę zwykłych ziemniaków i marchewki
    Ale i druga zupę też przestoje ,bo wyglądają pysznie

    Odpowiedz
  5. Bea

    Asieja, kup koniecznie!

    Margot, to daj znac czy smaklowaly :)

    Zemifroczko, smak bedzie ciut inny, ale i tak bedzie dobre! bo i tak juz testowalam :)

    Odpowiedz
  6. aklat

    Kardamon? Do tej pory niezbyt mi smakował, ale pilam tylko kawe z takim dodatkiem. Chyba czas spróbować w innym połączeniu :)
    A zdjęcia u Ciebie to mistrzostwo świata, nie wiem jak to robisz, że zwykłą zupę potrafisz tak obfotografować. Podziwiam i napatrzyć się nie mogę :)

    Odpowiedz
  7. Brahdelt

    Proponuję mielony kardamon dodać na początku, na gorący olej i chwilę go podsmażyć samego, a potem dodawać kolejne składniki, to dobitniej podkreśli jego aromat. *^v^*

    Odpowiedz
  8. Bea

    Dobrze Margot; a literowkami sie nie przejmuj ;)

    Aklat, dla mnie wlasnie cale kapsulki kardamonu daja o wiele delikatniejszy aromat niz same zmiazdzone ziarenka. A za mile slowa niezmiernie dziekuje :)

    Brahdelt, zgadza sie; tego sie wlasnie nauczylam z kuchni hinduskiej :) jednak, jako ze w zupie ‚z baru’ ;) plywaja wlasnie cale kapsulki kardamonu, to i ja postanowilam zrobic tak wlasnie, a nie ‚tradycyjnie’ ;)

    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  9. Zwegowani.pl

    Beo, pyszne te zupki! ja dyniową wprost ubiustwiam :) i podobnie brokuły :) nic tylko zakasać rękawy i pędem do kuchni ;)
    pzdr, Ally

    Odpowiedz
  10. kuchasia

    Beo, śliczne te Twoje zupki :-) ja również jestem baaaaardzo „zupna” dziewczyna i uwielbiam z nimi eksperymentować. Zgadzam się z Tobą w zupełności, że zupa to pożywne i zarazem lekkie „danie”, które prócz składników mineralnych daje tyle radości :) cieszę się na samą myśl o wiośnie i tych kolorowych zupkach które będą królować na stole :) Pozdrawiam serdecznie!
    P.S. zdjęcia jak zwykle bajkowe….

    Odpowiedz
  11. Małgosia.dz

    Bea, zupy jak zwykle masz rewelacyjne i zachęcające.:-) Ta pierwsza z brokułem spodobała mi się od pierwszego wejrzenia (a może od pierwszego przeczytania składników) i bez zawahania jeśli chodzi o dodatek kardamonowy. :) Zrobię ją dzisiaj na obiad. :)

    Odpowiedz
  12. Anoushka

    Bea, obydwie zupy wyglądają obłędnie, jak… na zupy krem :D
    Z wielka chęcią wypróbuję obydwie, bo, o dziwo, zaczynam przekonywać się wszelkich zup-kremów, między innymi dzięki Tobie :)

    Odpowiedz
  13. zawszepolka

    O kurka… ta z kardamonem bedzie mnie teraz nachodzic! Wiem to! Dopoki jej nie zrobie :) Uwielbiam zapach i smak kardamonu szczegolnie w ciescie drozdzowym, ale w zupie to musi byc dopiero poezja! :D

    Odpowiedz
  14. Tilianara

    Beatko, wejście do Ciebie jest dla mnie zawsze objawieniem. Obie zupki mnie zachwyciły :) I ja mam pewnie już ostatni 1kg dyni w zamrażalniku i aż boje się coś z niego zrobić, bo tyle mam pomysłów i chęci, a teraz jeszcze ta batatowo-dyniowa – no wygląda bosko :) A brokułowo-porową z kardamonem zrobię na pewno, bo kardamon uwielbiam :) Ostatnio nawet pomidorową z melonem z kardamonem jadłam – mniam była :)))

    Odpowiedz
  15. Ania

    Ojeje, ale swietna jest ta z kardamonem! Zapisuje sobie. Mam cały słoiczek ziaren kardamonu!

    Choć przyznam, ze sama bym jej nie wybrała, ale po słowach zachęty… Niebawem ja zrobię. Muszę!

    Odpowiedz
  16. Małgosia.dz

    Beatko, donoszę, że zupa z brokułem i kardamonem już zjedzona. :) Smakowo pierwsza klasa! Kardamon oddał tak przyjemny zapach i aromat, że ach! Ja dodatkowo, oprócz tych całościowych nasionek, dosmaczyłam zupę małą szczyptą kardamonu zmielonego. Pyszności! :)

    Odpowiedz
  17. atina

    Bardzo smacznie wyglądają :) Beo robisz cudowne zdjęcia! A zdjęcia zup są takie śliczne, podziwiam:) Pozdrawiam serdecznie:)

    Odpowiedz
  18. Bea

    Malgosiu, alez jestes szybka ! Ciesze sie niezmiernie, ze zupa smakowala ! :)

    Ally, mam nadzieje, ze i Tobie posmakuje :)

    Kuchasiu, po raz kolejny widze, ze lubimy podobne rzeczy :) I tez juz z utesknieniem czekam na wiosenne warzywa :)

    No wlasnie Anoushko, ja pamietam, ze Ty nie z frakcji ‘kremowej’ ;) Ale jesli faktycznie moge Cie do nich choc troche przekonac, to bedzie mi bardzo milo :)

    Polko, jesli lubisz kardamon to i w tej zupie Ci z pewnoscia posmakuje! Daj znac, jesli ja zrobisz :)

    Tilianaro, dziekuje za tak mile slowa… I choc wirtualnie, ale zapraszam na zupke ;)

    Aniu, oby i Tobie przypadla do gustu! Ja tez na poczatku nie bylam do konca przekonana, a teraz juz nie wyobrazam sobie tej zupy bez kardamonu ;)

    Atino, dziekuje Ci slicznie! I zapewniam, ze kolejnych zup u mnie nie zabraknie :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
  19. aga9999

    Beo, może nie jestem wielką fanką zup, ale Twoje wyglądają pysznie. Zdjęcia bardzo przemawiają do mojej wyobraźni.
    Muszę koniecznie przetestowac tę z kardamonem :)
    Buziaki!

    Odpowiedz
  20. majana

    Beo, jakie cudowne obydwie zupy! Oczywiście nigdy takich nie jadłam, podobają mi się, szczególnie ta z kardamonem, ale dyniowa też, bo od niedawna polubiłam dynię i zupkę z niej :-)
    Apetycznie u Ciebie jak zawsze!
    Pozdrawiam;

    Odpowiedz
  21. An-na

    Beo, zupa porowo-brokułowa z kardamonem to teraz coś dla mnie, kiedy wstąpiłam na drogę diety… Zresztą, ja też miewam takie zupowe tygodnie, kiedy gotuję jedynie zupy i to z dostępnych w lodowce składników, głównie warzyw i grzybów. Pozdrawiam :)

    Odpowiedz
  22. nina007

    Bardzo mi się podoba porowo-brokułowa ,tylko będę miała problem z zielonym kardamonem, ale chyba mogę dodać zwykły mielony ?

    Odpowiedz
  23. Bea

    Anno, zycze wiec smacznego :)

    Marcinie, dziekuje za wyroznienie :)

    Nino, oczywiscie ze mozesz! poczytaj powyzej w komentarzach.

    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  24. Notme

    Bardzo apetyczne Twoje kotleciki. :) W moim rodzinnym domu czasem bywały kotleciki tylko ziemniaczane, ewentualnie dodatkowo z serem, są też bardzo dobre. :) Chętnie wypróbuję i wersję warzywną. :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz

Odpowiedz na „margotAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>