Archiwa kategorii: napoje

Koktail z czarną porzeczką

cocktail_fraise_framb_cassis01
Jeśli wciąż ‘cierpicie’ ;) na nadmiar czarnej porzeczki, to warto wykorzystać ten fakt spożywając ja również na surowo (na przykład jako dodatek do koktajli owocowych), jest ona bowiem niezwykle cennym dla naszego zdrowia owocem.
Przede wszystkim, czarna porzeczka jest jednym z najcenniejszych źródeł witaminy C – zawiera jej aż 200 mg w 100 g (czyli więcej niż cytryna, kiwi czy pomarańcze), tak więc już 50 g tego owocu pokrywa nasze dzienne zapotrzebowanie na wit. C. Poza tym czarna porzeczka zawiera duże ilości rutyny (witaminy P), która wspomaga przyswajanie witaminy C oraz – między innymi – uszczelnia ściany naczyń krwionośnych, zmniejszając i wzmacniając ich przepuszczalność. Dodając do tego zawarty w czarnej porzeczce błonnik, witaminę E, cynk i siarkę (które również pozytywnie wpływają na wygląd naszej skóry, włosów i paznokci) oraz antocyjany, otrzymujemy produkt niezwykle cenny dla naszego zdrowia, o silnym działaniu przeciwzapalnym.
Pektyna zawarta w porzeczkach (o której wspominałam à propos przetworów) przyda się nie tylko dla szybkiego zagęszczenia naszego dżemu ;), ale i dla naszego zdrowia, pektyny są bowiem swoistą naturalną ‘miotełką’ : nie tylko przyspieszają trawienie, ale przy okazji wiążą i neutralizują substancje toksyczne znajdujące się w jelitach. Korzystajmy więc z dobrodziejstw czarnej porzeczki póki sezon trwa!

cocktail_fraise_framb_cassis02
Koktajl z czerwonych owoców i czarnej porzeczki

na 4 porcje

300 g truskawek
200 g malin
200 g czarnej porzeczki
ok. 200 ml soku z pomarańczy, mleka roślinnego, jogurtu lub wody
opcjonalnie : wasz ulubiony ‘słodzik’ – miód, syrop z agawy, cukier trzcinowy, ksylitol…

Truskawki umyć, odszypułkować, ewentualnie przekroić na pół. Czarną porzeczkę opłukać i oddzielić od łodyżek. Wszystkie składniki umieścić w blenderze i zmiksować. Podawać dobrze schłodzone.

ewentualne dodatki :
- możemy dodać tutaj również nieco otartej skórki z cytryny / limonki lub pomarańczy
- tak jak w przypadku innych koktajli czy smoothies – możemy zmiksować składniki również z dodatkiem kostek lodu
- płynów możemy dodać więcej / mniej w zależności od tego, jaką konsystencję koktajlu preferujemy (swoją drogą – dodatek mleka kokosowego również świetnie tutaj pasuje, choć wtedy otrzymamy wersję nieco bardziej kaloryczną, co nie wszystkim odpowiada…)
- czarna porzeczka bardzo lubi się też z wodą różaną (nie tylko w kuchni, ale i w przemyśle kosmetyczno-perfumeryjnym :)), tak więc i tutaj jej dodatek idealnie pasuje (od czasu tego koktajlu – klik – przepis na końcu linkowanego wpisu – najchętniej dodawałabym jej do każdego koktajlu z malin czy truskawek… :)); szczypta zmielonego kardamonu lub cynamonu również jest jak najbardziej godna polecenia
- osobom zwracającym uwagę na równowagę zasadowo-kwasową poleca się przygotowywanie tego typu koktajli z dodatkiem mleka migdałowego, gdyż migdały mają dobroczynne dla nas działanie zasadotwórcze (polecam domowe mleko migdałowe – klik), szczególnie jeśli są uprzednio poddane skiełkowaniu
- jeśli chcemy otrzymać bardziej pożywny koktajl, dodajmy również banana (będzie to kolejny zasadowy składnik naszego koktajlu…)


Pozdrawiam serdecznie!

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

Truskawki, ananas i koktajl

fraises2013Truskawki z początku tegorocznego sezonu smakowały dosyć tragicznie. Te pierwsze, czerwcowe, były mało słodkie, zupełnie bez wyrazu (nie ma się czemu dziwić – pogoda była w maju i czerwcu iście brytyjska ;)) i z przerażeniem myślałam o wiszącym nad nami widmie owocwej klęski urodzaju…
Na szczęście lipiec rozwiał wszystkie moje / nasze obawy rozpieszczając nas słońcem i upałami, więc i owoce są teraz słodkie, soczyste i aromatyczne. Dokładnie takie, jak powinny :)

(A skoro o upałach i słońcu mowa, to wciąż nie mogę oswoić się z myślą, iż przy takiej oto letniej pogodzie i 35 stopniowym skwarze w sklepach od tygodnia panoszą się już… golfy, botki i kozaki! Brrr… Od samego patrzenia na nie robi mi się gorąco :/ Niezwykle frustrujący jest też fakt, iż trudno już teraz np. o sandałki – wszak trzeba było je kupić w lutym / marcu, jak usłyszała moja Siostra od jednej z ekspedientek ;))

Co środę na porannej przerwie wychodzę na owocowe zakupy na targu (panie z owocami przyjeżdżają nieco później niż ‘mój’ pan od warzyw, u którego zaopatruję się przed pracą). Miło jest móc wyjść wprost z budynku na tętniącą życiem ulicę zapełnioną kolorowymi straganami, gdzie kupić można prawie wszystko – nawet suszoną lipę, sery, jajka czy domowe przetwory. Czasami trudno jest się zdecydować (zdecydowanie jednak wolę ‚cierpieć’ na nadmiar towaru, niż na jego brak ;)).

marché2013double

Truskawki, maliny i czereśnie są więc aktualnie stałym punktem programu, zmienia się tylko ewentualnie ich ilość i proporcje ;) Staram się zrekompensować sobie czerwcową ‘posuchę’ i w ciągu dnia najchętniej żywię się właśnie owocami. A żeby jak najwięcej dostarczyć ich organizmowi – miksuję i serwuję w formie koktajlu.
Ostatni, weekendowy, był z dodatkiem ananasa (nota bene również z targu, choć rzecz jasna nie od tutejszego rolnika ;)), gdyż od czasu truskawkowo-ananasowego dżemu i nalewki jest to jedno z naszych ulubionych połączeń.

cocktail_fraise_ananas1

Koktajl truskawkowo-ananasowy

250 g truskawek
250 g ananasa
otarta skórka z 1 limonki
200-250 ml soku z pomarańczy*
(lub 150 ml soku + 1 szklanka kostek lodu)
opcjonalnie : kilkanaście listków werbeny trójlistnej (Lippia Citriodora) czy też melisy (lub nasiona z 1 laski wanilii lub 1 małe otarto ziarno tonki)
ewentualnie – odrobina miodu / cukru / syropu z agawy, do smaku

Truskawki umyć, osuszyć, odszypułkować, ewentualnie przekroić i umieścić w dzbanku blendera. Ananasa obrać, pozbawić twardej, środkowej części, pokroić na mniejsze kawałki, przełożyć do blendera. Dodać otartą skórkę z limonki, sok z pomarańczy (najlepiej świeżo wyciśnięty) oraz ewentualne dodatki. Zmiksować. Podawać dobrze schłodzone.

*ilość płynu regulujemy w zależności od tego, jaką konsystencję preferujemy

cocktail_fraise_ananas_coco1
Sok pomarańczowy (całość lub tylko jego część) możemy też zastąpić np. mlekeim kokosowym (to zdecydowanie moja ulubiona wersja :)), jak na zdjęciu powyżej (tu w towarzystwie koreczków z ananasem i trukskawką). A na weekendowy wieczór mile widziana jest również wersja z małym (lub większym ;)) chlustem rumu lub Cointreau ;)

cocktail_fraise_ananas_coco2

Kilka innych receptur na upalne dni znajdziecie również w kategorii ‘napoje’ – klik, a w zakładce ‘lodowej’ – klika szybkich, łatwych i smacznych propozycji na owocowe smakołyki. Polecam również dwie wcześniejsze owocowe ‘zupy’ na bazie białego wina (nie mają nic wspólnego z owocowymi zupami z naszego dzieciństwa! ;))

soupe_froide_fruits2

Pozdrawiam serdecznie!

 

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

Bananowo-truskawkowy koktajl / smoothie

cocktail_banane_fraise02
Od czasu mojej alergii pokarmowej powoli ‘przepraszam się’ z bananami… Trzeba przyznać, że często są idealną przekąską (wraz z wszelakimi suszonymi owocami i orzechami), gdy głód zaczyna lekko doskwierać w pracy, a we wszystkim wokół czai się nabiał lub jajka. Od czasu do czasu piekę więc też bananowe ciasta oraz – przykładem męża – dodaję banany do moich koktajli (dla niego najlepszy koktajl to ten, który zawiera jak najwięcej bananów, dla mnie – niekoniecznie ;)).
To właśnie mąż ‘zaraził’ mnie naście lat temu swoimi  bananowo-truskawkowymi mieszankami, ja zamieniłam tylko mleko sojowe na… na każde inne, gdyż za sojowym niestety nie przepadam. Najczęściej używam tutaj mleka migdałowego lub kokosowego, tym bardziej iż obydwa świetnie pasują do bananów i truskawek (jak i do większości owoców), często używam też naturalnego jogurtu – owczego lub koziego. A gdy koktajl ma być lżejszy, przygotowuję go na bazie soków owocowych (w wersji ‘dla dorosłych’ można też dodać chlust rumu, likieru pomarańczowego, limoncello, ginu…).

cocktail_banane_fraise03
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dodała tu jakiejś przyprawy czy otartej skórki ;) Najczęściej jest to mielony kardamon, wanilia (lub tonka), cynamon czy imbir; a do tego otarta skórka z cytryny, limonki, pomarańczy czy też grejpfruta  (a gdy cytrusów w domu akurat brak – dodaję 2-3 krople naturalnych olejków eterycznych; bergamotka czy werbena cytrusowa też świetnie się tutaj sprawdza).
Zamiast świeżych owoców można też użyć mrożonych, dzięki czemu koktajl od razu będzie przyjemnie zimny, nawet bez kostek lodu (podobnie jak w przypadku zeszłorocznego wpisu melonowego – klik). Często więc zamrażam porcje sezonowych owoców właśnie po to, by móc ich potem użyć do tego typu szybkich, orzeźwiających preparacji (choć tegoroczna aura częściej przywodzi mi na myśl kubek grzanego wina, a nie zimnego koktajlu… ;)).

cocktail_banane_fraise4
Koktajl truskawkowo-bananowy

na 2 porcje

250 g truskawek
1 duży banan (ok. 120 g, waga po obraniu)
ok. 125 ml mleka kokosowego / migdałowego / jogurtu (lub soku z pomarańczy / ananasa)
odrobina soku z cytryny lub limonki (ok. pół łyżki) + otarta skórka
ok. pół szklanki kostek lodu (można pominąć)
2-3 łyżki miodu / syropu z agawy / cukru
ok. ½ łyżeczki mielonego kardamonu / lub ok. ½ – ¾ łyżeczki cynamonu / lub nasiona z 1 laski wanilii / lub np. ½ startego nasiona bobu tonka
opcjonalnie : kilka listków mięty lub werbeny cytrynowej

Truskawki umyć i odszypułkować, większe przekroić na pół. Banany pokroić w plastry. Wszystkie składniki umieścić w blenderze i zmiksować. Podawać dobrze schłodzone.

Uwagi :
- jeśli nie dodajemy kostek lodu, możemy dodać więcej płynu (jeśli chcemy otrzymać rzadszy koktajl)
- zamiast mleka / jogurtu możemy użyć np. soku pomarańczowego lub ananasowego, dzięki czemu otrzymamy lżejszy i mniej kaloryczny napój (czyli bardziej w stylu smoothie)
- zamiast otartej skórki z cytryny możemy dodać otartą skórkę z pomarańczy
- przyprawy możemy pominąć lub dodać tylko tę, którą najbardziej lubimy
- możemy też zmiksować koktajl z dodatkiem np. kilku listków mięty czy werbeny cytrynowej, które dodadzą nie tylko delikatnego aromatu, ale i przyniosą dodatkową orzeźwiającą nutę

Przy okazji polecam również wcześniejszy pyszny koktajl malinowy z owocami licziklik :

cocktailframboiselitchi2
oraz jego drugą wersję – koktajl malinowo-różany z kardamonem – przygotowaną dwa lata temu dla magazynu ‘Czas Wina’ :
ok. 300 g świeżych lub mrożonych malin miksujemy z dodatkiem 300 g jogurtu lub kefiru + ok. ¾ łyżki wody różanej + ok. ½ – ¾ łyżeczki mielonego kardamonu, odrobina soku z cytryny i ewentualnie 2-3 łyżki płynnego miodu, syropu z agawy lub cukru, do smaku.
Polecam!


Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim udanego tygodnia :)

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email