Miesięczne archiwum: Marzec 2008

Weekendowo – ryżowo

W miniony weekend było na forum CinCin ryżowo, nadrabiam więc czym prędzej zaległosci i przedstawiam Wam moje wiosenne risotto :)
Postanowiłam wypróbować kolejny przepis na risotto, tym razem z rukolowym pesto; lubimy ryż, lubimy pesto, a nade wszystko rukolę, nie mogło więc nam nie smakować! Tak też się stało. Pesto z rukoli jest bardzo aromatyczne, risotto dzięki odrobinie białego wina również ;) A połączenie obydwu bardzo trafione. Do tej pory serwowałam pesto z rukoli tylko z makaronem, lecz teraz i z ryżem będzie często gościć na naszym stole.
Oto przepis dla zainteresowanych :

risottorucola

Risotto z rukolowym pesto

(wg Cyril’a Lignac)

Na risotto :

250g ryżu do risotto
150 ml białego wytrawnego wina
2-3 łyżki oliwy z oliwek
ok. 1 litr rosołu / wywaru
100 g parmesanu
80 g masła
1 cebula

Na pesto :

50 g rukoli
kilka liści bazylii
1 ząbek czosnku
5 łyżek oliwy z oliwek
75g parmesanu

Zmiksować rukolę z bazylią, czosnkiem i kawałkami parmezanu. Dodać oliwę – ewentualnie odrobinę więcej – by wszystkie składniki się dobrze połączyły.

Cebulę poszatkować i przesmażyć na oliwie na lekko złoty kolor. Dodać ryż i dusić go kilka minut z cebulą, aż stanie się lekko przeźroczysty, stale mieszając. Dodać wino i dusić aż do wchłonięcia, dość często mieszając. Następnie wlać tyle wywaru, by ryż był nim lekko zakryty; dolewać gorącego wywaru za każdym razem, gdy ryż już go wchłonie, często mieszając. Powtarzać tę czynność aż ryż będzie dobrze miękki.

Zetrzeć parmezan. Masło pokroić w małą kostkę.

Gdy ryż jest już miękki, dodać parmezan, masło oraz pesto z rukoli i dobrze wszystko wymieszać (uwaga : nie gotować już po dodaniu rukoli !)

Podawać dobrze ciepłe.

pestorucola111

Mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną, że już patrząc na to pesto robi się wokół bardziej wiosennie ;)

Smacznego!

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

Muffinki choco-coco

Od dłuższego już czasu ‘chodziły’ za mną kokosowe muffinki. Tym razem jednak miałam ochotę zrobić 2 w 1 czyli : ukochany kokos + ukochana czekolada :) By muffinki miały bardziej kokosowy smak, mleko krowie zastąpiłam kokosowym, dodając oczywiście także wiórków kokosowych. Zamiast czekolady użyłam kakao, a na koniec dodałam odrobinę rumu. Muffinki mnie nie zawiodły, są dokładnie takie jak chciałam : w sam raz kokosowe, w sam raz czekoladowe, nie za słodkie, lekko wilgotne. Idealne do popołudniowej kawy :)

muffinschocococo111

Muffinki choco-coco

(na 12 sztuk)

200 g mąki
8 łyżek wiórków kokosowych
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 czubata łyżka kakao
2 jajka
130 g cukru
szczypta soli
100 g stopionego masła
200 ml mleka kokosowego
odrobina rumu

Wymieszać suche składniki. Jajka ubić z cukrem i szczyptą soli; dodać mleko i lekko przestudzone masło, wymieszać (ja dodałam też odrobinę rumu). Następnie wlać mokre składniki do suchych i dokładnie wymieszać. Nakładac 2-3 łyzki ciasta do każdej papilotki. Piec ok. 30 min w 180°. Przed podaniem udekorować wiórkami kokosowymi.

muffinschocococo3

Smacznego !

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

Kotlety warzywne

Jako, że wiosna niestety każe nam na siebie czekać (wczoraj padał śnieg…), na naszym stole nadal królują jesienno-zimowe warzywa. Często robię z nich coś à la kotleciki, szczególnie wtedy gdy niektórzy domownicy mają problemy z konsumpcją większej ilości warzyw ;) Podaję je z kilkoma różnymi sosami / dipami oraz z soczewicą i / lub ryżem basmati by jednocześnie dostarczyć organizmowi więcej białka.

kotletykalafior

Kotlety z kalafiora

1 duży kalafior
1-2 jajka
100 g srtartego ostrego żółtego sera
2 łyżki mąki
posiekana natka pietruszki
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
bułka tarta
oliwa

Ugotować kalafior (najlepiej na parze). Nastepnie rozgnieść go widelcem, wymieszać z mąką, jajkami, serem, pietruszką i przyprawami. Jeśli masa jest za rzadka, dodać nieco mąki i bułki tartej. Formować średniej wielkości kotleciki, obsypać je bułką tartą i smażyć kilka minut na rozgrzanej patelni na złoty kolor.
Z tego przepisu właśnie zrobiłam moje pierwsze kotlety warzywne baaardzo dawno temu :) Teraz często mieszam warzywa jakie akurat mam i – ‘na oko’ – robię z nich tego typu kotlety.
Oto ich inna wersja :

kotletywarzywa

Kotlety warzywne

1 brokuł
2 marchewki
6 sporych ziemniaków
1-2 jajka
100 g srtartego ostrego żółtego sera
2 łyżki mąki
posiekana natka pietruszki
sol, pieprz
przyprawy (u mnie najczesciej : kolendra, kumin, ostra papryka lub pieprz Cayenne, cząber)
bułka tarta
oliwa

Przygotowanie jak wyżej : warzywa ugotować (ziemniaki gotuję w skórkach i po przestudzeniu obieram je). Ziemniaki i marchew przetrzeć przez praskę, brokuł rozgnieść widelcem, wymieszać z mąką, jajkami, serem, pietruszką i przyprawami. Jeśli masa jest za rzadka, dodać nieco mąki. Formować średniej wielkości kotleciki, obsypać je bułką tartą i smażyć kilka minut na rozgrzanej patelni na złoty kolor.

Najczęściej robię do tych ‚kotletów’ trzy poniższe dipy, które często  serwuję też  z różnymi daniami warzywnymi :

saucesdips

Dip z czerwonej soczewicy
(na zdjęciu po lewej)

100 g czerwonej soczewicy
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
ok. 150 ml przecieru pomidorowego
po ½ łyżeczki kuminu, kolendry i kurkumy
po 2 łyżki posiekanej natki pietruszki i świeżej kolendry
sól do smaku
oliwa

Zeszklić poszatkowaną cebulę w ok. 2 łyżkach oliwy; następnie dodać przyprawy, przetarty ząbek czosnku i przecier pomidorowy. Wszystko dobrze wymieszać i przesmażyć jeszcze chwilę; następnie dodać soczewicę i zalać 200-250 ml gorącej wody. Gotować ok. 15 min (ewentualnie dodać wody jeśli konsystencja jest zbyt ‘stała’. Posolić do smaku. Już po ugotowaniu dodać natkę pietruszki i kolendrę, wymieszać.

Dip pomidorowo – jogurtowy
(na dole)

3-4 łyżki przecieru pomidorowego (lub nieco mniej koncentratu)
kumin, kolendra, pieprz Cayenne
oliwa
sól do smaku
jogurt

Rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać przecier / koncentrat pomidorowy + przyprawy i smażyć przez ok. 5 – 10 minut. Zdjąć z palnika, lekko przestudzić i dodać kilka łyżek jogurtu do uzyskania odpowiadającej nam konsystencji (również smaku i koloru) – ja daję przeważnie 1/2 – 2/3 kubeczka. Posolić do smaku.

Dip jogurtowo – ogórkowy
(na górze)

1 jogurt (180 g)
kawałek zielonego ogórka (6-8 cm)
1 ząbek czosnku (można pominąć)
kumin
sól do smaku

Jogurt wymieszać ze startym ogórkiem i przetartym czosnkiem (to dla wielbicieli tego ostatniego); doprawić do smaku solą i kuminem; odstawić w chłodne miejsce na minimum 30 minut.

Dipy te są szybkie i łatwe, a przy tym bardzo smaczne. Można oczywiście robić je w wersji bardziej lub mniej ostrej, modyfikować dodawane przyprawy, proporcje. Warto eksperymentować by znaleźć ten ‘nasz’ ulubiony.

Smacznego !

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email