Czekoladowy Weekend – zaproszenie

bannerczeko2010Już po raz trzeci mam przyjemność zaprosić wszystkich chętnych na kolejną edycję Czekoladowego Weekendu, w dniach 19-21 lutego.
Ten zeszłoroczny cieszył się olbrzymim zainteresowaniem, mam więc nadzieję że i w tym roku chętnych do wspólnej czekoladowej zabawy nie zabraknie. Tym bardziej, że – z tego co wiem – jest wśród nas wieeelu czekoladoholików ;)
Jeśli macie ochotę, zerknijcie również na podsumowania wcześniejszych edycji : 2009 – klik oraz 2008 – klik.
Ja już od kilku tygodni szukam kolejnych, czekoladowych inspiracji, testuję wybrane przepisy i jak zwykle trudno mi podjąć ostateczną decyzję… Mam jednak już kilku czekoladowych faworytów ;) I jak zwykle ciekawa jestem, co Wy wybierzecie na ten nasz wspólny weekend :)

Zasady zabawy są jak zwykle takie same : wystarczy przygotować coś z czekoladą w roli głównej, w dniach trwania Czekoladowego Weekendu opublikować przepis na blogu i przesłać mi linka do niego w komentarzach lub mailowo (klikając na ‘kontakt’ w prawym górny rogu). Znacznie usprawni to i przyspieszy przygotowanie czekoladowego podsumowania :)

Blogujących zachęcam również do umieszczenia czekoladowego bannera na swoim blogu (wystarczy skopiować poniższy kod html) :

Mam nadzieję, że chętnych do tej wspólnej zabawy i tym razem nie zabraknie!

Pozdrawiam bardzo serdecznie i raz jeszcze gorąco zapraszam :)

*

* * * * *

*

PS. Na koniec dodam jeszcze, że wczoraj w dosyć świeżym cyklu Gazety.pl – ‘Blog Tygodnia’ wspomniano również o mojej Kuchni; nie ukrywam, że zaproszenie do tego artykułu było dla mnie (i rzecz jasna nadal jest ;)) bardzo miłą niespodzianką. Zainteresowanych lekturą zapraszam tutaj – klik.

*

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

125 odpowiedzi nt. „Czekoladowy Weekend – zaproszenie

  1. Kuchasia

    Beo, po pierwsze gratulacje! Po drugie, cieszę się, że jest już bannerek i zaproszenie. Po trzecie, nie mogę się doczekać czekoladomaniactwa :)) Wreszcie po czwarte, rzecz jasna przyłączam się do zabawy z ogromną przyjemnością :-) Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
  2. amarantka

    Z wielką przyjemnością się przyłączę do czekoladowego weekendu :)

    I wczoraj oczywiście byłam po lekturze wywiadu, bo właśnie zauważyłam, że mi słowo gdzieś wczoraj umknęło.

    Pozdrawiam ciepło!

    Odpowiedz
  3. Lu

    Bea bardzo się cieszę, że będę mogła się przyłączyć. Czekolada to moja wielka słabość i nie mogłabym przegapić, po prostu nie :) Ostatnio jakoś zaniedbałam gotowanie i pieczenie, czas się wygrzebać spod śniegu i wrócić do ciepłej kuchni.

    Jeszcze raz serdecznie gratuluję.

    Odpowiedz
  4. polka

    Och Bea ja sie przylacze z OGROMNA checia! :) Ostatnio od Mamy dostalam ksiazeczke o wypiekach z czekolada w roli glownej :) Pewnie nie uda mi sie przygotowac duzo, ale postaram sie na pewno z chociaz jedna propozycja dolaczyc! :)
    Kochana bylas wczoraj i dzisiaj rano na glownej stronie gazety :) Gratulacje Beatko :*

    Odpowiedz
  5. Misia

    Gratuluję – przeczytałam z przyjemnością! :)
    Do czekoladowego weekendu na pewno się przyłączę, juz zapisuję datę – czekam na przesyłkę z Chocolate cakes z Australian Women’s Weekly.. obiecuję wybrać coś smakowitego.

    Pozdrawiam ciepło!

    Odpowiedz
  6. ewelajna

    Bea, fajny ten Twó wywiad, i Ty taka ładna:) Czuć tam, że to ta sama Ty co tutaj:) Bardzo miło było Cię przeczytać i zobaczyć:)

    Ja się dołączam juz dziś… choć bloga nie posiadam… Upiekłam babeczki czekoladowe i są pyszne… Powoli staję sie miłośnikiem czekolady – jeszcze tak niedawno wszystkie czekoladowe wypieki wydawały mi sie ZBYT czekoladowe, teraz odnajduję w nich głębszy smak, smak, który zachwyca.

    Odpowiedz
  7. cyrylla

    Uwielbiam dobrą (sic!) czekoladę. I wszelkie czekoladowe pyszności !
    Na pewno zrobię coś czekoladowego.
    Wywiad-świetny-gratulacje :-) I jak miło Cię widzieć :-))

    Odpowiedz
  8. Ola

    nareszcie sie doczekalam:) Beo, wspaniale, ze znowu dajesz nam okazje przylaczenia sie w ten akcji. Jestem pewna, ze checoladoholikow nam nie zabraknie:) zaczynam juz wyprobowywac przepisy!:)
    pozdrawiam cieplo

    Odpowiedz
  9. Bea Autor wpisu

    Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe słowa :)

    Lu, mam nadzieję że ten czekoladowy weekend pozwoli Ci wrócić do wzmożonej kulinarnej aktywności ;)

    Misiu, przepisy z AWW są zazwyczaj świetne, ciekawa więc jestem bardzo co nam zaproponujesz :)

    Ewelajno, u mnie ‚problem’ jest taki, że czekoladowe wypieki lubię, jednak zjadam ich o wiele mniejsze porcje niż tych nie-czekoladowych; ale to może i dobrze ;)

    Tilo, coś ‚niemoralnie dobrego’ brzmi świetnie :)

    Olu, dziękuję za zwrócenie uwagi! Robię tego typu przejęzyczenia notorycznie (jako że to jednak francuski jest u mnie językiem ‚wiodącym’ :/) więc i tym razem ‚chocolat’ się tu wkradło ;)

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie! I czekam na cd. ;)

    Odpowiedz
  10. Izabell

    Ja też z chęcią przyłączę się do Czekoladowego Weekendu. Zwłaszcza, że będzie to pierwsza taka akcja w której wezmę udział :) Serdecznie pozdrawiam!

    Odpowiedz
  11. Anna Maria

    Nie że się czepiam, ale dlaczego nie trochę wcześniej, by zgrać ze Świętym Walentym?;-)
    Nic nie poradzę, że mnie Walentynki kojarzą się z (wysokiej jakości) czekoladą:-)

    Odpowiedz
  12. Bea Autor wpisu

    Anno Mario, nie pamietam czy to bylo rok temu czy dwa, ale byla tez jakas osobna akcja walentynkowa wlasnie, wiec nie chcialam z czekolada wchodzic w parade i stad taka a nie inna data ;)

    Odpowiedz
  13. kabamaiga

    Rok temu Czekoladowy Tydzien byl jedną z pierwszych akcji w których wzięłam udział. Mam nadzieję, że w tym roku tez mi się uda dołączyć. A wywiadu gratuluję, jeszcze nie przeczytałam w całości, ale widzę, że mamy ten sam (no prawie) zawód.

    Odpowiedz
  14. Patrycja

    Mnie na czekoladę nie trzeba namawiać, nie nie! Dodam jeszcze, że zdjęcie do banneru zrobiłaś po prostuuu… bardzo działające na moje zmysły:D
    Beatko, wywiad czytałam i bardzo gratuluję!:)

    Odpowiedz
  15. katasz

    Beo, gratuluję w pełni zasłużonego wyróżnienia i wywiadu. Kopiuje baner i już nawet wiem, co spróbuję przygotować na Twoje czekoladowe święto.

    Odpowiedz
  16. karoLina

    Czekoladowy weekend to duże wyzwanie, bo czekolada jest również jednym z moich ulubionych produktów, dobrze więc by było wymyślić coś specjalnego, zaraz więc zawieszę bannerek, żeby mnie inspirował ;)

    Wywiadu gratuluję, fajnie było dowiedzieć się o Tobie więcej.

    Odpowiedz
  17. gwiazdka.w.kuchni

    Bea,
    gratuluję wywiadu :)
    W oczekiwaniu na czekoladowy weekend wklejam bannerek i selekcjonuję przepisy, choć to ciężkie zadanie, to najchętniej wszystkie bym wypróbowała ;)
    pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  18. Ewa

    Beo, z ogromna przyjemnoscia :)
    W ciagu roku odkladalam kilka przepisow z mysla wlasnie o celebrowaniu czekoladowym i mam nadzieje ktorys wykorzystac. A moze i cos nowego wymysle.
    Gratuluje artykulu. Milo Cie zobaczyc i poczytac takie fajne wnioski :)

    Odpowiedz
  19. Monika.L

    Beatko;
    Bardzo ciekawy wywiad. Gratuluję, cieszy mnie to, że w tych wywiadach jest trochę miejsca, żeby coś pwoiedzieć, coś pokazać. Szczerze gratuluję.
    Czkoloda….ach oczywiście! Z miłą chęcia.
    I ja mam nową czeko-książeczkę :)

    Bardzo się cieszę.
    Pozdrawiam
    M.

    Odpowiedz
  20. ewena

    Beo, serdecznie gratuluję wywiadu! Jak fajnie Cię zobaczyć:)

    A co do weekendu, to moje czekoladowe książeczki już przeglądam, a nawet mam już pewne typy…;))

    Odpowiedz
  21. Beata

    Beatko, przyjrzałam się twojemu zdjęciu i my się chyba znamy Pisałaś kiedyś, że miałaś w Siemianowicach koleżankę, która mieszkała obok wieży telewizyjnej , może wtedy gdzieś się tu spotkałyśmy?
    A mnie coś chodzi po głowie, że chodziłyśmy razem na kurs w OPT, który orgaznizowała firma IBEX?

    Odpowiedz
  22. Magoda

    Kochana Beo! Jeśli przed chwilą piekły Cię uszy to za moją sprawą. Właśnie gości u nas An-na z Waniliowego bloga i wspólnie pozachwycałyśmy się Twoim blogiem i Tobą samą. Serdecznie pozdrawiamy!!!
    Bardzo ciekawy wywiad. Gratuluję!

    Odpowiedz
  23. Anonim

    Witam serdecznie, chcialabym podziekowac za Twoja prace. Bo oprocz przyjemnosci i mozliwosci realizowania pasji to po prostu ciezka praca. Korzystal z informacji tak pieczolowicie przez Ciebie gromadzonych bardzo czesto, o kielkach o dyniach, szanuje i cenie Twoje wybory kulinarne. Przylacze sie do czekoladowej akcji z kilkoma wloskimi przepisami, ktore dostalam do kolezanek Wloszek. Juz sie nie moge doczeka. Pozdrawiam i dziekuje raz jeszcze, anna

    Odpowiedz
  24. maddie

    każdy powód dobry, żeby porozpieszczac kubki smakowe czekoladowymi słodkościami ! :) mam nadzieje , ze uda mi się wziąć udział w akcji .. i gratuluje wywiadu ! :)

    Odpowiedz
  25. buruuberii

    Bea, oj Ty czekoholiczko i seroholiczko :-)) gratuluje artykulu! I sama to podkreslasz, ze Szwajcaria to dla Ciebie raj. Sciskam Ci i z przyjemnoscia, do czekoladowej akcji sie przylacze! Ciesze sie, ze Ja organizujesz, to naprawde super sprawa :D

    Odpowiedz
  26. Bea Autor wpisu

    Cieszę się bardzo, że chętnych przybywa :) oraz że artykuł Was zaciekawił ;)

    Patrycjo, miło mi, że bannerek Ci się podoba; długo nie mogłam się na nic zdecydować… ;)

    Vinrouge, ciesze się, że znów Cię widzę :)

    Ewo, a ja dziś myślałam o Tobie, bo zakupiłam dziś Delicious, a z tego co wiem, Ty też je lubisz, prawda ? :)

    Lo, bardzo ale to bardzo Ci tych Nenufarów zazdroszczę… Tak pozytywnie ma się rozumieć ;) Widziałam, że wyjazd się udał, co bardzo mnie cieszy :)

    Beatko, bardzo możliwe że się gdzieś kiedyś ‘minęłśmy’… Za to kurs w OPT nic mi chyba nie mówi… Czy to było dawno temu ? I jaki to był kurs ? Możesz napisać na maila jeśli wolisz ;)

    Aga, dlaczego miałabym się obrazić ? ! ? Sama niestety doskonale wiem, że nie zawsze na wszystko starcza czasu, czasem chęci, czasem energii. A czasami zdrowie lub dieta nie na wszystko nam pozwalają ;) Dlatego nic na siłę :)

    Magdo, ależ zazdroszczę Wam tych wspólnych momentów! Domyślam się, jak Wam teraz w Chacie dobrze :) Rumienię się czytając tak ciepłe słowa… Kochane jesteście :*

    Witaj Anno! Serdecznie dziękuję Ci za komentarz i za przemiłe słowa. To dla mnie wielka satysfakcja, gdy to co piszę i pokazuję kogoś ciekawi i się przydaje. Cieszy mnie ogromnie, że masz ochotę przyłączyć się do Czekoladowego Weekendu i z niecierpliwością czekam na przepisy od Twoich włoskich koleżanek :) A literówkami się nie przejmuj, ja niestety bardzo dobrze znam ten problem ;)

    Basiu, znam wielu mieszkających tu cudzoziemców, którzy na Szwajcarię bardzo narzekają. A ja… a ja naprawdę nie mam takiej potrzeby. Jest czekolada ;) są sery, są winnice, piękne góry i jeziora. Jest żywność ekologiczna. Są farmy, są świetne targi warzywne, dobre restauracje.
    Są lekarze, którzy przyjmują wtedy, gdy coś mi dolega i którzy nie mówią, że niestety zapisy na ten rok im się już skończyły i że jeśli chcę, to mogę się iść przebadać prywatnie. Wszędzie są plusy i minusy rzecz jasna, ale wychodzę z założenia, że nie wszędzie jest lepiej niż tu ;)

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

    Odpowiedz
  27. Ola;p

    Beo,
    Na wstępie wyrażę jak bardzo się cieszę – „Juhuuuuuuuuu!” :) :) :) :) :)
    .. czekolada to jedna z moich największych miłości kulinarnych!
    A co do wywiadu na Gazeta. pl zaraz zajrzę:)

    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Olcik.

    Odpowiedz
  28. Niedzielka

    Ale fajnie!!! Z wielką radością przyłączam się do Czekoladowego Weekendu!!!

    Beo! Jak miło przeczytać coś więcej o Tobie! No i pozachwycać się nie tylko Twoimi zdjęciami ale też Tobą na zdjęciu :***

    I jeszcze chciałam napisać, że Także podziwiam i doceniam pracę, którą wkładasz w tworzenie tego bloga. Zdobycie wiadomości, opracowanie, zdjęcia! Jesteś niezwykła i dziękuję Ci za to wszystko, co robisz dla swoich czytelników – czyli też dla mnie :)))

    Odpowiedz
  29. buruuberii

    Wiesz Bea, ma wrazenie, ze wszczeedzie znajdziemy ludzi ktorzy narzekaja, emigranow ktorzy narzekaja mam na mysli. Jestesmy bardzo rozni, nie kazdemu bedzie sie zylo dobrze jak napisalas w Szwajcarii, ja ze swoich doswiadczen wiem, ze nie kazdy zachwycie sie Izraelam czy Czechami… Tak jak nei kazdy z nas lubi oliwki czy dobry kawalek sera :-)
    Zapomnialam dodac, ze z przyjemnoscia przeczytalam wywiad z Toba. Co zaskoczylo mnie najbardzie, to fakt ze gotujemy roznie, a zachwyty i peferencje mamy bardzo podobne :-) Pozdrawiam Cie serdecznie cieszac sie na czekoladowy weekend!

    Odpowiedz
  30. mafilka

    W ubiegłym roku moja córka wydrukowała WSZYSTKIE przepisy ze zdjeciami z pierwszego Weekendu… I obawiam się, że będzie przymus robienia wszystkiego po kolei ;)
    Pozdrawiam :*

    Odpowiedz
  31. monika

    Beo, dołączę z przyjemnością :)
    A wywiad świetny, przeczytała z wielką radością, tym bardziej że Twój blog był jednym z pierwszych kulinarnych blogów, które zaczęłam odwiedzać :))) Bardzo mi się ten pomysł z wywiadami podoba, bardzo!
    Pozdrawiam ciepło :)

    Odpowiedz
  32. Anka_Maria

    Ach, te wszystkie Wasze blogi, akcje i wywiady powodują, że coraz częściej zastanawiam się nad założeniem własnego bloga.
    Beo, Twój blog czytam zawsze z wypiekami na twarzy. Jest wspaniały. I właśnie tego się boję, że mój będzie takie zwykły i „szary” i nikt nie będzie chciał do niego zaglądać, bo ani nie mam umiejętności tak wspaniałego opowiadania, ani nie potrafię robić takich pięknych zdjęć. Ale z drugiej strony nie każdy blog musi być tak idealny jak ten ;) A zawsze ilekroć coś upiekę czy ugotuję, to mnie korci, by podzielić się tym „sukcesem” z kimś ze wspaniałej kulinarnej blogosfery. Cóż, muszę to przemyśleć i kto wie może wkrótce pojawi się nowy kulinarny blog…
    Pozdrawiam serdecznie
    Ania

    Odpowiedz
  33. anna

    Witam ponownie,
    mieszkam w Belgii, w cudownie zacisznym miejscu pod Bruksela.
    Za kilka dni bede w Szwajcarii i pomna Twojego artykulu o jej spacjalach zamiarzam zaopatrzyc rowniez swoja spizarke.
    Dziekuje za mile slowa.
    Pisanie w proznie nie jest przyjemne – dlatego tak sie ciesze, ze do mnie zajrzalas.
    Pozdrawiam serdecznie
    anna
    http://www.addiopomidory.blogspot.com

    Odpowiedz
  34. Bea

    Ponownie dziękuje Wam za wszystkie przemiłe komentarze :)

    Niedzielko, bo dla takich czytelników to naprawdę chce się to robić :) Staram się jak mogę, by było ciekawie, choć zdaję sobie sprawę, że każdy ma nieco inne gusta i czego innego na blogu szuka…

    Mafilko, wszystkie?!? Nieźle :))

    Moniko, i ja uważam, że to bardzo sympatyczny pomysł :)

    Anka_Maria, witaj :) Nie zastanawiaj się, tylko zakładaj :) Ja na początku nie sądziłam, że będzie tu zaglądał ktoś więcej poza garstką znajomych, z czasem jednak okazało się, że jest inaczej. Zanim zaczniesz pisać bloga, nie możesz wiedzieć czy będzie ‘zwykły i szary’ czy nie; będzie TWOJ, a to jest przecież najważniejsze. TOBIE ma to sprawiać przyjemność. A jeśli przyjemności sprawiać nie będzie, to zawsze można dać sobie i jemu odpocząć. Spróbować jednak z całą pewnością warto :)
    Co do zdjęć, to moje pierwsze są / były tragiczne ;) ale wszystkiego można się nauczyć z czasem, więc tym się absolutnie nie przejmuj. A co do ‘idealności’ – to nie zapominaj, że wszystko jest względne i to co podoba się jednym, nie zawsze podoba się innym ;) Ja jestem bardzo ‘realistyczna’ – potrafię ocenić, że któreś moje zdjęcie jest całkiem fajne, inne zaś beznadziejne… I oczywiście doskonale wiem, jak wiele mi w tej dziedzinie brakuje. Nie jestem jednak ani profesjonalnym fotografem, ani kucharzem (i być chyba nie zamierzam…), dlatego moje amatorskie poczynania muszą mi wystarczyć :)
    A jeśli już się na bloga zdecydujesz – to daj znać proszę! Chętnie ‘wpadnę’ z wizytą ;)

    Witaj Emmo! Cieszę się więc bardzo, że i Ty dołączysz do Czekoladowego Weeekndu :)

    Anno, mam więc nadzieję, że pobyt w Szwajcarii również będzie przyjemny :) A pod Brukselą faktycznie jest pięknie…
    Doskonale rozumiem Cię a propos pisania ‘w próżnię’; miło jest wiedzieć, że to co piszemy kogoś jednak interesuje, prawda? Choć przyznaję, ze względu na ‘mnogość’ blogów, nie zawsze udaje mi się na nich bywać tak często, jak bym tego chciala…

    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
  35. Bea

    Basiu!!! Nie wiem jak to sie stalo, ze Ci nie odpisalam w poprzednim komentarzu :/
    Oczywiscie zgadzam sie z kazdym Twoim slowem; taka juz natura ludzka, ze czlowiek podobno najbardziej ceni to, czego nie ma… (E.M. Remarque)
    I fajnie jest wiedziec, ze mamy podobne preferencje smakowe :)

    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  36. ushii

    Witaj Kochana!
    Przede wszystkim – gratuluję!!! Super :)

    A czekoladowy weekend – od jakiegoś czasu już przymierzam się do udziału w kulinarnych zabawach, może zacznę od czekolady?

    Pozdrawiam, buziaki!

    Odpowiedz
  37. Patka

    Mam w zamysle pyszny czekoladowy przepis, który chce wyprobowac. Bedzie wiec podwojna okazja – przylaczenie sie do zabawy i sprawdzenie przepisu. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  38. cafe ole!

    Bea,

    jaka ty ladna jestes:)
    nie bede brala udzialu w tym konkursie czynnie. Tzn. czynnie, ale prywatnie: upieke se Twoje ciasto z zeszlego roku (kiedy jeszcze nie bylo mnie na twoim blogu).
    Ciasto czekoladowe z czeresniami alkoholowymi (bo nie mam suszono-alkoholowych).

    oraz oczywiscie przesledze uwaznie tegoroczne propozycje.
    juz nie moge sie doczekac!

    pozdrawiam czekoladowo:)

    Odpowiedz
  39. Anonim

    Witam, chcialbym przylaczyc sie do czekoladowego weekendu, bo ja uwielbiam czekolade. Bedzie to dla mnie debiut. Pozdrawiam Alf
    Moj blog: piattodipasta.blox.pl

    Odpowiedz
  40. Dziwnograj

    Beo jaka pyszna akcja ;D Oczywiście wezmę w niej udział. Już nawet dwa przepisy czekają specjalnie na tą okazje.
    Już nie mogę się doczekać ;) I jeszcze termin świetnie mi sie wpasował, bo 12 wyjeżdżam na narty i wracam 18.

    Po za tym gratuluję wyróżnienia ;) Zresztą co się dziwić, jest w 100% zasłuzone.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  41. Bea Autor wpisu

    Cieszę się niezmiernie, że liczba chętnych rośnie :)

    *

    Ushii, nie ukrywam, że miło mi będzie, jeśli i Ty zechcesz się do czekoladowania przyłączyć :)

    Cafe ole, chyba ściągnęłam Cię tu telepatycznie, bo całkiem niedawno o Tobie myślałam :)
    Uczestnictwo poza-blogowe również rzecz jasna jest bardzo mile widziane ;) Mam nadzieję, że ciasto i Tobie posmakuje :)

    Aga, naprawdę się tym za bardzo nie przejmuj, ok? Doskonale wiem, co znaczy nie mieć czasu czy energii na coś (czy też ochoty ;)) więc – don’t worry :*

    Dziwnograju, w takim razie, że będziesz już wtedy w domu ;)

    *

    I raz jeszcze dziękuję Wam wszystkim za przemiłe słowa nt. artykułu ;)

    Pozdrawiam serdecznie !

    Odpowiedz
  42. nati

    To pierwsza tego typu akcja w której biorę udział. Pieczenie już rozpoczęłam i niebawem na blogu pojawią się przepisy powstających słodkości i prześlę linki :)
    Pozdrawiam wszystkich słodko i serdecznie
    Natalia

    Odpowiedz
  43. Pingback: Czekoladowe muffiny z dżemem wiśniowym « Kuchennie

  44. Olcik:P

    No Beo,
    mogę się już otwarcie pochwalić, że oto właśnie zainaugurowałam Czekoladowy Weekend.
    Nie mogłam się powstrzymać;)

    Odpowiedz
  45. OlaCruz

    Beo, czy przepis, w którym nie ma czekolady, ale jest kakao, mleko w proszku i masło (ostateczny smak całkiem czekoladowy), kwalifikuje się do tej akcji?

    Odpowiedz
  46. spencer

    Witam! Gratuluję genialnej akcji!
    A oto moje propozycje na ten słodki, czekoladowy weekend:
    Witaminowe brownies:

    Ciasto intensywnie czekoladowe…z burakiem:

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  47. Bea Autor wpisu

    Bardzo serdecznie dziękuję za linki kochani! Podsumowwanie już na finiszu, jutro po południu powinno tu zawisnąć :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
  48. Pingback: 2 smaki » Kruche babeczki z masą czekoladową i mleczną

Odpowiedz na „pinosAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>